Debiutujący autorzy często tak cieszą się z zainteresowania wydawnictwa, że umowę traktują drugorzędnie. Tymczasem to właśnie od jej zapisów zależy przyszłość książki i Twoich praw (co pokazuje chociażby aktualny spór wokół książki „Chłopki”). W dużym skrócie, poniżej przypominamy kluczowe kwestie w umowie, które warto sprawdzić przed jej podpisaniem.
Zakładając, że udzielasz licencji (wyłącznej), zwróć uwagę na czas jej obowiązywania, w jakich przypadkach i za jakim okresem wypowiedzenia przysługuje Ci prawo do jej wypowiedzenia. W najgorszym scenariuszu możesz być związany z jednym wydawcą przez kilka lat, mimo że współpraca nie spełnia Twoich oczekiwań.
Brak dodruków i działań marketingowych może oznaczać, że książka znika z rynku, mimo że nadal cieszy się zainteresowaniem czytelników. Czy masz możliwość rozwiązania umowy, jeśli wydawca nie zdecyduje się na dodruk po wyczerpaniu nakładu?
Sytuacja, gdzie wydawca wyczerpie pierwszy nakład, ale nie podejmie decyzji o dodruku, mimo wysokiego zainteresowania książką? Można temu zapobiec, wprowadzając do umowy postanowienie przewidujące prawo do wypowiedzenia licencji, jeśli w ustalonym czasie po wyprzedaży nakładu wydawca nie podejmie działań w tym zakresie.
Najbardziej opłacalne dla autora wydaje się dodatkowe wynagrodzenie procentowe od sprzedaży egzemplarzy. Należy jednak zwrócić uwagę na wysokość stawek i ewentualne progi zwiększające udział w zyskach (progi sprzedażowe, po których przekroczeniu wynagrodzenie procentowe powinno wzrastać).
W uproszczeniu, jeżeli książka sprzedaje się znacznie lepiej, niż zakładano (co jak też pokazują przypadki, trudno przewidzieć), autorowi z mocy prawa przysługuje prawo do żądania podwyższenia wynagrodzenia. Przepis ten ma charakter semiimperatywny, co oznacza, że w umowie można go zmienić jedynie na korzyść twórcy (np. zwiększając progi - jak w propozycji w punkcie powyżej)
Wniosek? Przed podpisaniem umowy upewnij się, że masz możliwość kontroli nad dziełem. A jeśli wydawca nie realizuje swoich obowiązków - czy umowa zapewnia Ci odpowiednie mechanizmy na rozwiązanie tej sytuacji. Oczywiście, istnieją przepisy prawa chroniące twórców, ale doświadczenie pokazuje, że lepiej mieć te mechanizmy w umowie. Pozwala to uniknąć długotrwałych sporów, a same regulacje nie zawsze gwarantują skuteczną ochronę.