2increatives to uznana agencja kreatywna założona w 2016 roku przez Yaninę Trapachkę oraz Polinę Hilburd, które pełnią role dyrektorek strategicznych i kreatywnych. Agencja specjalizuje się w kompleksowej obsłudze marek z branż mody, urody oraz lifestyle’u, oferując szeroki zakres usług od strategii marki, przez kreację treści, po zarządzanie kampaniami w mediach społecznościowych.
W ciągu niemal sześciu lat naszej współpracy zapewniliśmy 2increatives kompleksową obsługę prawną, wspierając jej dynamiczny rozwój oraz dbając o bezpieczeństwo prawne w obszarach takich jak umowy, prawa autorskie oraz ochrona danych. Dzięki temu mogliśmy skutecznie pomagać w budowaniu długofalowych relacji z klientami agencji oraz minimalizować ryzyka prawne, które często występują w branży kreatywnej.
Oto niektóre aspekty naszej współpracy:
Nasza współpraca z 2increatives rozpoczęła się w momencie, gdy agencja rozpoczynała realizację dużych projektów dla międzynarodowych marek. Każda realizacja, zwłaszcza przy współpracy z dużymi klientami i znanymi influencerami, wymagała precyzyjnie opracowanych umów zabezpieczających interesy obu stron. Umowy dotyczące sesji zdjęciowych i kampanii marketingowych obejmują często kwestie związane z przekazaniem praw do materiałów, odpowiedzialnością za nieprzewidziane zdarzenia (np. odwołanie lotu modelki) oraz rozliczeniami za dodatkowy czas pracy w niesprzyjających warunkach pogodowych. Nasza kancelaria wspierała 2increatives przy tworzeniu oraz negocjowaniu takich umów, zwracając szczególną uwagę na zabezpieczenie interesów agencji i jej klientów w zgodzie z przepisami prawa cywilnego oraz autorskiego.
Praca agencji kreatywnej nieodłącznie wiąże się z realizacją treści, które mają różne zastosowania — od mediów społecznościowych po materiały drukowane i reklamy outdoorowe. W związku z tym kluczowe jest precyzyjne określenie zakresu licencji, co pozwala na uniknięcie nieporozumień dotyczących praw do korzystania z twórczości w przyszłości. Dla 2increatives stworzyliśmy różnorodne warianty umów licencyjnych i umów przeniesienia praw autorskich, obejmujących takie pola eksploatacji jak internet, prasa oraz telewizja. Dzięki temu agencja może skutecznie zarządzać swoimi treściami, oferując klientom różne modele licencji dostosowane do ich potrzeb oraz możliwości finansowych.
Współczesny marketing opiera się w dużej mierze na mediach społecznościowych, a wiele działań kreatywnych 2increatives realizowanych jest na platformach takich jak Instagram. Obsługując agencję w tym zakresie, musieliśmy odpowiedzieć na pytania dotyczące możliwości korzystania z regramów oraz innych materiałów zamieszczonych przez użytkowników w mediach społecznościowych. Polska regulacja dotycząca tzw. dozwolonego użytku nie jest jednoznaczna, zwłaszcza w kontekście działań komercyjnych, takich jak repostowanie treści klientów lub influencerów. Dlatego nasze wsparcie polegało na opracowaniu rekomendacji oraz tworzeniu wewnętrznych wytycznych dotyczących oznaczania autorów i źródeł materiałów w sposób zgodny z przepisami prawa autorskiego. Zbudowaliśmy w ten sposób bezpieczne ramy prawne, pozwalające agencji działać zgodnie z prawem, ale bez ograniczania jej kreatywnych możliwości.
Agencja 2increatives realizuje liczne sesje zdjęciowe oraz kampanie reklamowe, często na terenie publicznym, co wymaga dodatkowego uwzględnienia aspektów ochrony wizerunku osób trzecich. W związku z różnymi sytuacjami opracowaliśmy procedury oraz wzory zgód na rozpowszechnianie wizerunku, które 2increatives może stosować w swoich projektach. Dotyczy to zarówno indywidualnych portretów, jak i zdjęć zbiorowych, które są częścią kampanii. Przy sesjach realizowanych w miejscach publicznych konieczne było także szczególne podejście do zgód — zwłaszcza w przypadku osób pojawiających się przypadkowo w ujęciach.
Agencje kreatywne, w tym 2increatives, coraz częściej współpracują z freelancerami i podwykonawcami na zasadach umów B2B, co wymaga uwzględnienia specyficznych postanowień związanych z odpowiedzialnością, poufnością oraz ZUSem. W ciągu naszej współpracy opracowaliśmy dla 2increatives szereg wzorców umów, które jasno regulują obowiązki i prawa stron, kwestie związane z poufnością oraz unikają ryzyka zakwestionowania umowy przez ZUS, co jest szczególnie istotne w branży kreatywnej. Zadbaliśmy o to, aby umowy te były zgodne z przepisami prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, minimalizując ryzyko finansowe dla 2increatives, zwłaszcza w obliczu zaostrzonej kontroli ZUS względem umów cywilnoprawnych.
Branża kreatywna, zwłaszcza w obszarze marketingu cyfrowego, przetwarza znaczne zakresy danych osobowych. Obsługując 2increatives, zadbaliśmy o dostosowanie polityk prywatności oraz innych dokumentów wymaganych przez RODO, uwzględniając specyficzne potrzeby agencji w zakresie pozyskiwania zgód na przetwarzanie danych klientów, influencerów oraz osób trzecich oraz innych podstaw prawnych przetwarzania.
Dzięki odpowiednio skonstruowanym umowom, politykom oraz wytycznym dotyczącym w szczególności własności intelektualne, agencje mogą z większą pewnością prawa, co przekłada się na większą stabilność i przewidywalność działań kreatywnych. Należy zwrócić szczególną uwagę na:
Z przyjemnością informujemy, że kancelaria Lawmore zapewniła kompleksowe wsparcie prawne dla Foodsi, innowacyjnego start-upu technologicznego, którego misją jest walka z marnowaniem żywności. Foodsi pozyskało istotne wsparcie inwestycyjne, które umożliwiło rozwój działalności oraz zwiększenie zasięgu ich ekologicznej platformy w Polsce i przygotowania do ekspansji zagranicznej.
Dzięki zaangażowaniu funduszy inwestycyjnych, a także kilku aniołów biznesu, start-up pozyskał kolejne 5 mln zł na rozwój w ramach rundy seed. Tym samym jej łączna wartość to ponad 11 mln zł. Finansowanie zapewnili dotychczasowi i nowi inwestorzy, w tym AIP Seed, Satus Venture i AC/VC Foodtech Impact Fund. Środki te pozwolą Foodsi na dalsze umacnianie pozycji rynkowej oraz realizację międzynarodowych ambicji, wprowadzając ich rozwiązania na kolejne rynki.
Foodsi to dynamiczna firma oferująca aplikację mobilną, która łączy użytkowników z lokalnymi sklepami i restauracjami sprzedającymi nadwyżki jedzenia. Dzięki temu użytkownicy mają dostęp do pełnowartościowej żywności w obniżonych cenach, a przedsiębiorcy mogą lepiej zarządzać zasobami i przyczyniać się do ochrony środowiska. Poprzez tę współpracę Foodsi zyskało rozpoznawalność i umocniło swoją pozycję jako lider zrównoważonej konsumpcji na rynku technologii proekologicznych.
W Lawmore wspieraliśmy Foodsi na każdym etapie procesu inwestycyjnego, zapewniając profesjonalną obsługę wszystkich kwestii prawnych i reprezentowanie interesów naszego klienta.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podjął działania wobec platformy zakupowej Temu, stawiając jej zarzuty związane z naruszeniem przepisów chroniących konsumentów. Głównym zarzutem jest brak przejrzystości dotyczącej tożsamości sprzedawców działających na platformie. W wyniku dochodzenia UOKiK, okazało się, że konsumenci mogą nie wiedzieć, z kim naprawdę zawierają umowę, co stanowi naruszenie ich praw. Działania urzędu mają na celu ukrócenie praktyk, które mogą wprowadzać użytkowników w błąd i zapewnienie im pełnej ochrony przy zawieraniu transakcji online.
Brak informacji o sprzedawcach na platformach zakupowych może naruszać następujące prawa konsumenta:
Działania UOKiK w sprawie platform zakupowych, takich jak Temu, stanowią ważny krok w kierunku wzmocnienia ochrony konsumentów w internecie. Wprowadzenie większej przejrzystości dotyczącej tożsamości sprzedawców jest niezbędne, aby zagwarantować konsumentom pełne bezpieczeństwo zakupów online. Odpowiedzialność platform za zapewnienie rzetelnych informacji może nie tylko zmniejszyć ryzyko nieuczciwych praktyk, ale także przyczynić się do budowania zaufania do e-commerce, co jest kluczowe w dynamicznie rozwijającym się handlu internetowym.
10 października nasza radca prawny, Bartłomiej Serafinowicz, przeprowadził warsztaty dla uczestników Szkoły Pionierów PFR na temat ochrony danych osobowych w startupach. Warsztat poświęcony był zasadom przetwarzania i ochrony danych osobowych, z uwzględnieniem aktualnych przepisów prawa. Podczas spotkania omówiono kluczowe aspekty związane z przetwarzaniem danych osobowych, w tym zasady wynikające z RODO oraz podstawy prawne przetwarzania danych. Uczestnicy zapoznali się z regulacjami dotyczącymi transferu danych poza Europejski Obszar Gospodarczy (EOG), a także poznali praktyczne wskazówki dotyczące pozyskiwania danych osobowych, zarówno tych zwykłych, jak i szczególnych kategorii. Warsztat obejmował również omówienie najlepszych praktyk związanych z pozyskiwaniem danych poprzez landing page'e oraz ankiety, z uwzględnieniem obowiązków informacyjnych i wymagań dotyczących zgód na przetwarzanie danych.
Warsztaty zakończyły się sesją pytań i odpowiedzi, podczas której uczestnicy mogli rozwiać wątpliwości dotyczące specyficznych wyzwań w ich branżach oraz omówić najlepsze praktyki w zakresie ochrony własności intelektualnej w środowisku startupowym.
Szkoła Pionierów PFR to inicjatywa, której celem jest wspieranie młodych innowatorów w Polsce, a warsztaty prowadzone przez specjalistów takich jak Milena Balcerzak stanowią kluczowy element edukacji uczestników w zakresie strategicznego rozwoju ich przedsiębiorstw, szczególnie w tak kluczowych obszarach, jak ochrona własności intelektualnej.
Z radością informujemy, że LAWMORE miało przyjemność zapewnić kompleksowe wsparcie prawne dla Mooveno, firmy specjalizującej się w mobilnych rozwiązaniach dla branży transportowej i logistycznej. Mooveno pozyskało strategiczną inwestycję od Spire Capital, której celem jest przyspieszenie rozwoju innowacyjnych narzędzi mobilnych dla przedsiębiorstw. Na mocy podpisanej umowy fundusz stał się właścicielem 60% udziałów firmy.
Mooveno to polska firma oferująca zaawansowane rozwiązania do zarządzania flotą pojazdów dla przedsiębiorstw transportowych. Ich systemy umożliwiają firmom lepszą kontrolę nad flotą, optymalizację tras, zarządzanie kosztami oraz monitorowanie efektywności operacyjnej. Mooveno wspiera przedsiębiorstwa w zwiększaniu wydajności i redukcji kosztów związanych z transportem dzięki automatyzacji i analizie danych flotowych. Dzięki wsparciu Spire Capital, Mooveno jest na dobrej drodze do rozwoju działalności i dalszego udoskonalania swojej oferty produktowej.
W LAWMORE wspieraliśmy Mooveno na każdym etapie procesu inwestycyjnego, dbając o sprawne przeprowadzenie wszystkich kwestii prawnych i reprezentowanie interesów naszego klienta.
26 września nasza radczyni prawna, Milena Balcerzak, poprowadziła warsztaty dla uczestników Szkoły Pionierów PFR na temat ochrony własności intelektualnej w startupach. Warsztaty te były okazją do pogłębienia wiedzy uczestników na temat szeroko pojętej własności intelektualnej (IP), która obejmuje między innymi prawa autorskie, patenty, znaki towarowe oraz wzory użytkowe i przemysłowe, ale też i know-how. Zostały omówione kluczowe zasady wynikające z prawa własności intelektualnej, przy jednoczesnym podkreśleniu znaczenia ochrony innowacji już na wczesnym etapie rozwoju firmy.
Zagadnienia te były szczególnie istotne dla młodych przedsiębiorców z sektora startupów, ponieważ zabezpieczenie własności intelektualnej (IP) nie tylko wpływa na ich pozycję na rynku, ale także odgrywa kluczową rolę w pozyskiwaniu inwestorów. W dzisiejszym konkurencyjnym i dynamicznie rozwijającym się środowisku technologicznym, inwestorzy coraz częściej poszukują firm, które już na wczesnym etapie rozwoju zadbały o ochronę swojego IP. Odpowiednio zabezpieczone IP daje startupom przewagę w negocjacjach, zwiększa ich wiarygodność oraz minimalizuje ryzyko prawne związane z potencjalnymi sporami lub kopiowaniem innowacyjnych rozwiązań.
Podczas spotkania poruszono również praktyczne aspekty związane z rejestracją patentów i znaków towarowych czy ochroną tajemnicy przedsiębiorstwa. Uczestnicy warsztatów zrozumieli, dlaczego odpowiednio wczesne działania w zakresie ochrony IP mogą zapobiec późniejszym problemom prawnym i finansowym, w tym kosztownym sporom sądowym. Ważnym elementem dyskusji były również kwestie związane z wewnętrznymi umowami w startupie – nasza radczyni szczegółowo omówiła, na jakie klauzule zwrócić uwagę, aby skutecznie zabezpieczyć prawa do własności intelektualnej w relacjach z pracownikami, współpracownikami oraz partnerami biznesowymi.
Podkreślono znaczenie precyzyjnych zapisów dotyczących przeniesienia praw autorskich, poufności, a także zakazu konkurencji, które są kluczowe w umowach zawieranych z członkami zespołu i współzałożycielami. Te klauzule mogą chronić startup przed utratą kontroli nad kluczowymi innowacjami oraz zapobiec wyciekom cennych informacji biznesowych.
Warsztaty zakończyły się sesją pytań i odpowiedzi, podczas której uczestnicy mogli rozwiać wątpliwości dotyczące specyficznych wyzwań w ich branżach oraz omówić najlepsze praktyki w zakresie ochrony własności intelektualnej w środowisku startupowym.
Szkoła Pionierów PFR to inicjatywa, której celem jest wspieranie młodych innowatorów w Polsce, a warsztaty prowadzone przez specjalistów takich jak Milena Balcerzak stanowią kluczowy element edukacji uczestników w zakresie strategicznego rozwoju ich przedsiębiorstw, szczególnie w tak kluczowych obszarach, jak ochrona własności intelektualnej.
Clone to amerykańska spółka matka, która działa w branży innowacyjnego hardware, ze spółką zależną w Polsce. Firma pozyskała inwestora zainteresowanego wsparciem rozwoju technologicznego i rozszerzeniem działalności na nowe rynki. Kluczowym elementem tego procesu było zabezpieczenie praw własności intelektualnej w polskim oddziale oraz upewnienie się, że inwestycja będzie zgodna z międzynarodowymi i lokalnymi regulacjami prawnymi.
Amerykańska spółka matka musiała zagwarantować, że prawa własności intelektualnej, zwłaszcza w polskiej spółce zależnej, zostaną odpowiednio zabezpieczone i będą należały do spółki matki. W tym celu konieczna była analiza i przygotowanie dokumentacji prawnej, która miała na celu ochronę interesów inwestora oraz Clone, jednocześnie spełniając wymogi polskiego systemu prawnego. Dodatkowym wyzwaniem było dostarczenie szczegółowych wyjaśnień na temat specyfiki lokalnych przepisów oraz rynku, aby amerykańscy prawnicy i inwestorzy mogli zrozumieć różnice i ryzyka związane z prowadzeniem działalności w Polsce.
Współpracowaliśmy z prawnikami amerykańskimi, aby przygotować kompleksową dokumentację zabezpieczającą prawa własności intelektualnej Clone w Polsce. Nasza rola obejmowała szczegółowe konsultacje w zakresie lokalnych przepisów prawnych dotyczących ochrony własności intelektualnej oraz współpracę przy przygotowaniu dodatkowych materiałów wyjaśniających specyfikę funkcjonowania polskiego rynku. Zajmowaliśmy się także analizą ryzyk prawnych i procedur związanych z działalnością gospodarczą w Polsce.
Dzięki naszemu wsparciu, Clone mogła przeprowadzić inwestycję w sposób zgodny z oczekiwaniami inwestora i amerykańskiej spółki matki, jednocześnie zabezpieczając prawa własności intelektualnej w Polsce. Nasze działania pomogły w stworzeniu solidnych podstaw prawnych dla dalszego rozwoju działalności w Polsce, co zbudowało zaufanie między stronami zaangażowanymi w transakcję i zabezpieczyło interesy wszystkich uczestników procesu.
W listopadzie wejdzie w życie nowa ustawa – Prawo komunikacji elektronicznej, które zastąpi ustawę Prawo telekomunikacyjne. Będzie to miało ogromne znaczenie w wielu obszarach, w tym nie tak oczywistych.
Jednym z tych obszarów jest pozyskiwanie zgód na przesyłanie informacji handlowej i marketing bezpośredni oraz przechowywanie informacji/uzyskiwanie dostępu do informacji w ramach urządzenia użytkownika końcowego.
Art. 174 ustawy Prawo telekomunikacyjne brzmi „Do uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego stosuje się przepisy o ochronie danych osobowych”. Zastąpi go art. 400 Prawa komunikacji elektronicznej o treści „Do uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie danych osobowych.”
Zmiana jest zatem drobna – polega na dodaniu słowa „odpowiednio”, co jednak wydaje się kluczowe aby nie mieć wątpliwości (co i tak w większości już wynika m.in. z orzecznictwa TSUE), że zgoda związana z przesyłaniem informacji handlowej i marketingiem bezpośrednim:
➡ musi być udzielana świadomie, a więc wymaga działania użytkownika (np. zaznaczenia odpowiedniego checkboxa);
➡ musi obejmować konkretny cel (a więc może obejmować tylko jeden kanał komunikacji, a nie zbiorczo na kontakt mailowy i innego rodzaju);
➡ może być wycofana przez użytkownika (co za tym idzie musi istnieć jakaś łatwo dostępna ścieżka cofnięcia zgody);
➡ obejmuje konkretny podmiot uprawniony do interakcji z użytkownikiem (a więc nie może to być zgoda blankietowa dotycząca niezidentyfikowanych podmiotów, które będą np. przesyłać informację handlową).
Co ważne, zgody pozyskane przed wejściem w życie Prawa komunikacji elektronicznej pozostają ważne, o ile zostały zebrane w sposób zgodny z nowymi przepisami.
Pamiętać należy też o tym, że po wejściu w życie nowych przepisów zmieni się podstawa prawna przetwarzania, co powinno być uwzględnione m.in. w politykach prywatności oraz innych dokumentach odnoszących się do działań związanych z marketingiem bezpośrednim i przesyłaniem informacji handlowej.
W artykule nie odnosimy się do plików cookies – tutaj w ogromnej większości rynek sam zareagował na wyrok w sprawie C-673/17. Niemniej podkreślamy, że zgoda na takie pliki lub inne identyfikatory również musi spełniać wskazane wyżej wymagania.
Metodologie, które są często wynikiem wieloletnich badań, doświadczeń i innowacji, odgrywają kluczową rolę w wielu branżach, w tym w edukacji, zarządzaniu, medycynie i technologii. Pomimo ich wartości, ochrona prawna metodologii jest wyzwaniem z perspektywy praw własności intelektualnej. Niniejszy artykuł omawia różne aspekty prawnej ochrony metodologii, uwzględniając ograniczenia i możliwości oferowane przez prawo autorskie, patenty, ochronę przed nieuczciwą konkurencją, oraz budowanie ekosystemu opartego na renomie marki i certyfikacji.
Prawo autorskie chroni utwory, takie jak książki, artykuły, programy komputerowe, czy też inne dzieła o utrwalonej formie, a także twórczym i indywidualnym charakterze. Niestety, samo pojęcie metodologii nie mieści się w definicji utworu, ponieważ prawo autorskie nie chroni idei, koncepcji ani metod działania. Oznacza to, że nie można chronić metodologii jako takiej na mocy prawa autorskiego.
Jednakże, materiały związane z metodologią, takie jak podręczniki, instrukcje, artykuły naukowe, prezentacje, oraz inne formy dokumentacji, mogą być chronione prawem autorskim. Oznacza to, że osoba, która stworzyła taką dokumentację, ma wyłączne prawo do decydowania o sposobie korzystania z niej czy rozpowszechniania.
Patent to narzędzie ochrony własności intelektualnej, które dotyczy wynalazków technicznych. Aby uzyskać patent, wynalazek musi spełniać określone kryteria nowości, poziomu wynalazczego oraz przemysłowej stosowalności. Z przepisów prawa własności przemysłowej wynika, że samej metodologii nie można opatentować, ponieważ jest to pojęcie abstrakcyjne, a nie rozwiązanie techniczne.
Jednakże, w przypadku gdy metodologia jest powiązana z konkretnym rozwiązaniem technicznym, istnieje możliwość uzyskania patentu. Na przykład, jeśli metodologia dotyczy unikalnego procesu produkcyjnego związanego z nowatorskim urządzeniem, wówczas patent może obejmować zarówno urządzenie, jak i związany z nim proces. Przykładem może być metodologia zarządzania produkcją w połączeniu z systemem automatyzacji opartym na innowacyjnym oprogramowaniu.
Chociaż prawo autorskie ani patenty nie oferują bezpośredniej ochrony metodologii, istnieje możliwość budowania renomy marki, która może pośrednio chronić metodologię. Przykładem jest metoda Montessori, która pomimo licznych form naśladownictwa, nadal kojarzona jest z wysoką jakością edukacji. Dzięki silnej renomie marki, oryginalne produkty i usługi związane z metodą Montessori są rozpoznawalne i cenione przez konsumentów na całym świecie.
Silna marka, rozpoznawalność i zaufanie konsumentów mogą skutecznie przeciwdziałać szkodzie i utraconym korzyściom związanym z naśladowaniem metodologii przez konkurencję. Z renomy wynikają również określone skutki prawne, np. większy "siła" ochrony znaku towarowego czy lepsze dochodzenie czynów nieuczciwej konkurencji.
Metodologie mogą być również chronione na podstawie przepisów dotyczących nieuczciwej konkurencji, zwłaszcza w kontekście ochrony know-how lub naśladownictwa produktów. Jeśli konkurent stara się skopiować metodologię w sposób, który może wprowadzać klientów w błąd co do pochodzenia produktu lub usługi, możliwe jest dochodzenie roszczeń na gruncie czynów nieuczciwej konkurencji.
Naśladownictwo produktu, zwłaszcza w przypadku gdy jest ono na tyle bliskie, że powoduje ryzyko konfuzji wśród konsumentów, może być skutecznie zwalczane przy użyciu przepisów o nieuczciwej konkurencji.
Kolejnym sposobem ochrony metodologii jest stworzenie ekosystemu opartego na certyfikacji. W takim przypadku, kluczową rolę odgrywa znak towarowy, który może być licencjonowany np. franczyzobiorcom. Certyfikacja umożliwia kontrolę nad jakością i spójnością stosowania metodologii przez licencjobiorców, a jednocześnie wzmacnia pozycję marki na rynku.
Przykładem może być branża fitness, gdzie właściciele metodologii treningowych tworzą certyfikowane programy, które są dostępne tylko dla licencjonowanych trenerów. Dzięki temu, marka związana z metodologią staje się symbolem jakości i skuteczności, co zwiększa jej wartość rynkową i ułatwia dochodzenie roszczeń.
Ochrona metodologii z perspektywy praw własności intelektualnej nie jest prostym zagadnieniem, ponieważ wymaga strategicznego podejścia, a do tego wieloletniego. Chociaż nie można bezpośrednio chronić metodologii za pomocą prawa autorskiego lub patentu, istnieją inne mechanizmy, które mogą zabezpieczyć interesy twórców.
Image by Megan Rexazin Conde from Pixabay
Prawa autorskie stanowią kluczowy fundament w ochronie twórczości, a ich znaczenie na przestrzeni lat ciągle wzrasta i się rozwija. Zważając na to, jak współczesne technologie umożliwiają szybkie tworzenie, kopiowanie i dystrybucję treści, stawia to nie lada wyzwania przed systemem prawnym, który stale musi za nimi próbować nadążyć i cały czas ewoluować, aby sprostać wyzwaniom związanym z globalnym charakterem Internetu i dynamicznie zmieniającymi się technologiami. W tym kontekście ochrona praw autorskich w Internecie nabiera szczególnego znaczenia, stając się jednym z priorytetów współczesnych regulacji prawnych.
Sprawdź również: prawnik IT
Jest to forma ochrony prawnej przysługującej twórcy. Mamy prawa autorskie osobiste oraz majątkowe. Warto podkreślić, że na mocy przepisów ochrona ta rozpoczyna się już od momentu, gdy utwór powstaje i można go ustalić. Nie jest konieczne dokonywanie jakichkolwiek zgłoszeń (rejestracji), żeby taką ochronę uzyskać.
Wraz z dynamicznym rozwojem technologii i łatwością dostępu do treści online, egzekwowanie praw własności intelektualnej staje się wyzwaniem, szczególnie w walce z nielegalnym kopiowaniem treści. W kontekście Internetu zwykle chodzi o ochronę treści cyfrowych, czyli np. aplikacji. W tym przypadku możemy mówić o naruszeniu praw do layoutu naszej aplikacji, czy naszego logo. Spektrum naruszeń może być naprawdę szerokie.
Wraz z rozwojem Internetu i technologii twórczość intelektualna coraz częściej przyjmuje formę cyfrową co wiąże się z szerokim i łatwym polem do nadużyć oraz naruszeń. Prawa autorskie do treści online odgrywają więc fundamentalną rolę w zabezpieczaniu interesów twórców. Każdy, kto publikuje swoje prace w sieci, powinien być świadomy, że jego twórczość jest chroniona i nie może być wykorzystywana bez jego zgody.
Aby możliwie jak najlepiej chronić twórców mamy różne możliwości zabezpieczenia swojego utworu, w zależności od naszych potrzeb, jest to m.in.:
Inną opcją jest rozważanie licencji, tj. jeżeli twórca jest gotów w jakiś sposób dzielić się swoimi utworami, ale przy zachowaniu prawa własności oraz np. obowiązku oznaczania jego jako twórcy.
Zawsze możemy rozważyć umowy licencyjne na treści cyfrowe przez nas stworzone. Na podstawie takiej licencji, twórca jako licencjodawca udziela licencjobiorcy zezwolenia na korzystanie z utworu w określony sposób (wskazując pola eksploatacji), przez ustalony czas, za określoną opłatą etc. Należy podkreślić, że twórca nie przenosi w ten sposób swoich praw autorskich do tego utworu, prawa te w dalszym ciągu pozostają po stronie licencjodawcy, Do rozważenia również korzystanie z licencji open source - przy czym dobrze zapoznać się wcześniej z warunkami wybranej licencji, czy rzeczywiście odpowiada naszym potrzebom i chroni nas wystarczająco.
Należy mieć na uwadze, że żaden z powyżej opisanych kroków nigdy nie zabezpiecza nas w 100% przed nadużyciami, dlatego bardzo ważne jest stałe monitorowanie naszych utworów i w jaki sposób są wykorzystywane.
Twórcy, którego prawa zostały naruszone przysługuje przede wszystkim zaniechanie takiego działania, a także roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego, oraz usunięcie skutków takiego naruszenia przez sprawcę (jeżeli już dokonano naruszenia), w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie.
Jeżeli takie naruszenie było zawinione, wówczas istnieje możliwość żądania odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.
Poza odpowiedzialnością cywilną w niektórych sytuacjach przy spełnieniu określonych przesłanek istnieje możliwość poniesienia odpowiedzialności karnej (od grzywny, przez ograniczenie wolności aż po karę pozbawienia wolności).
Jednocześnie dla twórców internetowych (i nie tylko) dla skutecznej ochrony praw autorskich w Internecie istotna pozostaje również edukacja zarówno własna, jak i swojej społeczności tj. branży, w tym poprzez proaktywne podejście i wykorzystanie dostępnych technologii. Stąd, warto informować odbiorców o legalnych sposobach korzystania z utworów oraz o konsekwencjach prawnych związanych z naruszeniem praw autorskich.
Finzer to nowatorskie narzędzie analityczne do rynków finansowych, stworzone z myślą o inwestorach indywidualnych, którzy chcą być na bieżąco z globalnymi wydarzeniami finansowymi. Firma oferuje pierwszy na świecie kompleksowy narzędziownik do śledzenia wydarzeń finansowych, ułatwiający badanie możliwości inwestycyjnych dzięki intuicyjnemu interfejsowi użytkownika oraz zaawansowanym algorytmom automatyzacji i uczenia maszynowego. Dzięki Finzer, użytkownicy mogą zaoszczędzić połowę czasu potrzebnego na podejmowanie trafnych decyzji inwestycyjnych, korzystając z ogromnych zasobów danych z całego świata i efektywnych systemów alertów.
Finzer, jako pionier w tworzeniu zaawansowanego narzędzia do monitorowania rynków finansowych. Klient musiał zabezpieczyć się przed potencjalnymi ryzykami wynikającymi z interpretacji stanowiska Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) w kwestii robodoradztwa, choć sam Finzer nie świadczył tego typu usług. Finzer przetwarza również duże ilości danych, których cel przetwarzania musi być uzasadniony, a zakres zgodny z RODO. Dodatkowo użytkownikami klienta są również konsumenci, a więc dokumenty muszą uwzględniać szeroki zakres praw konsumenckich, interpretacje UOKiKu etc.
Zakres współpracy obejmował kompleksowe wsparcie prawne przy tworzeniu kluczowych dokumentów regulujących działalność Finzer, takich jak regulamin korzystania z platformy, polityka prywatności oraz umowy.
W ramach współpracy przygotowaliśmy kompleksowy regulamin korzystania z platformy Finzer, który precyzyjnie definiował zasady korzystania z narzędzi i usług dostępnych na platformie. Stworzyliśmy również politykę prywatności zgodną z RODO, analizując przy tym kwestie minimalizacji danych. Opracowaliśmy wzory umów, które jasno określały prawa i obowiązki obu stron. Dodatkowo, w związku z interpretacją stanowiska KNF w zakresie robodoradztwa, ustaliliśmy ryzyka związane z potencjalnym błędnym zakwalifikowaniem działalności platformy jako formy robodoradztwa.
Outsourcing IT staje się coraz popularniejszym rozwiązaniem dla wielu przedsiębiorstw, które chcą skupić się na swojej głównej działalności, a jednocześnie korzystać z zaawansowanych technologii i specjalistycznej wiedzy zewnętrznych dostawców. Jednak, aby proces ten przebiegał sprawnie, konieczne jest zrozumienie i uwzględnienie kluczowych aspektów prawnych.
Sprawdź również: prawnik IT
Czyli jakie są najważniejsze kwestie do uwzględnienia w umowie outsourcingowej w branży IT?
Podpisując umowę outsourcingową w branży IT, należy zwrócić szczególną uwagę na kilka kluczowych klauzul, które powinny zostać zapisane, aby należycie zabezpieczały interesy obu stron, najważniejsze z nich to:
Czasami spotykamy się z bardzo ogólnym opisem i oczywiście jeżeli taki jest zamysł postanowienia, to jest to zrozumiałe. Jednak czasami precyzyjne określenie, jakie usługi będą świadczone, w jakim zakresie oraz jakie będą oczekiwania co do ich jakości, ochroni nas przez nieporozumieniami;
Może to być dedykowana umowa, ale też po prostu odpowiednia klauzula, która definiuje poziom usług, czas reakcji oraz ewentualne sankcje za niewywiązanie się z ustaleń.
Czytaj również: klauzula SLA
Kwestie poufności są oczywiste, ale RODO to dodatkowa opowieść. Rozwiniemy ją w kolejnej części tego artykułu.
W IT ustalenia dotyczące własności kodu źródłowego, oprogramowania i innych produktów powstałych w ramach współpracy są kluczowe. Pamiętajmy, że nawet jeżeli umowa ma dotyczyć „tylko” reakcji na błędy, to w ramach naprawy również może powstać własność intelektualna, która powinna należeć do zlecającego.
Na początku konieczna jest analiza, czy zależy nam możliwości szybkiego rozwiązania umowy, czy jednak nie. Czasami sytuacja, w której mamy elastyczność wypowiadania nie jest jednak korzystna i może spowodować, że miesiąc albo dwa będziemy bez należytej obsługi. W kontekście rozwiązania umowy też warto zadbać o zasady zwrotu dokumentacji i danych, aby się nie okazało, że np. ważne repozytorium jest u dostawcy a my nie możemy się go „doprosić”.
Zgodnie z artykułem 28 RODO, administrator danych jest zobowiązany do zawarcia umowy powierzenia przetwarzania danych z procesorem, która zapewnia, że przetwarzanie odbywa się zgodnie z wymogami rozporządzenia i chroni prawa osób, których dane dotyczą. Tak więc w kontekście RODO, podpisywanie umowy outsourcingowej to niezły proces. Także w skrócie rozpiszemy, kwesie które należy wziąć pod uwagę:
Administrator danych ma obowiązek wyboru procesora, który zapewnia wystarczające gwarancje wdrożenia odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych, aby przetwarzanie spełniało wymagania RODO i chroniło prawa osób, których dane dotyczą. Przeprowadzenie audytu jest jednym ze sposobów na weryfikacjęczy procesor spełnia te wymagania.
RODO wymaga, aby umowa powierzenia przetwarzania danych zawierała określone elementy, w tym:
- przedmiot i czas trwania przetwarzania,
- charakter i cel przetwarzania,
- rodzaj danych osobowych i kategorie osób, których dane dotyczą,
- obowiązki i prawa administratora.
Procesor danych musi przestrzegać instrukcji administratora oraz zapewnić, że osoby upoważnione do przetwarzania danych zobowiązały się do zachowania tajemnicy. Procesor musi także wdrożyć odpowiednie środki techniczne i organizacyjne, aby zapewnić poziom bezpieczeństwa odpowiadający ryzyku związanemu z przetwarzaniem danych.
RODO wymaga, aby administrator miał prawo do przeprowadzania audytów i inspekcji w celu weryfikacji, czy procesor przestrzega umowy powierzenia przetwarzania danych oraz przepisów rozporządzenia. Audyt powinien obejmować:
RODO nakłada odpowiedzialność na administratora za wybór odpowiedniego procesora oraz za zgodnośćprzetwarzania z przepisami. Procesor z kolei odpowiada za przetwarzanie danych zgodnie z umową i rozporządzeniem, co oznacza, że niewywiązanie się z tych obowiązków może prowadzić do nałożenia kar administracyjnych zarówno na administratora, jak i na procesora.
Czyli kto ponosi odpowiedzialność za ewentualne naruszenia umowy outsourcingowej w sektorze IT? Zarządzanie ryzykiem prawnym w outsourcingu IT jest kluczowe dla zapewnienia, że zarówno dostawca usług, jak i klient są odpowiednio chronieni przed potencjalnymi problemami prawnymi.
W outsourcingu IT odpowiedzialność za ewentualne naruszenia umowy zależy od wielu czynników, w tym od szczegółowych zapisów umowy, zakresu przekazanych obowiązków oraz regulacji prawnych obowiązujących w danym kraju. Dlatego pamiętajmy też, żeby przyjrzeć się umowie, jakie prawo jako właściwe jest w niej wskazane. Jeżeli jest to prawo kraju, którego nie znamy, polecam negocjować takąklauzulę i dążyć do tego, żeby prawem właściwym dla umowy były regulacje, które nas nie zaskoczą.
Generalnie można wyróżnić kilka ważnych obszarów odpowiedzialności:
Outsourcing IT wiąże się z wieloma potencjalnymi problemami prawnymi, które mogą wynikać zarówno z niewłaściwego zarządzania umową, jak i z nieprzewidzianych okoliczności. Do najczęstszych problemów należą:
Biorąc pod uwagę powyższe, oczywiste jest wdrożenie kilku zasad:
Implementacja powyższych najlepszych praktyk może znacząco zminimalizować ryzyko prawne związane z outsourcingiem IT, zapewniając jednocześnie, że obie strony są dobrze chronione i współpracują w sposób harmonijny.
Wiadomo, że nie ma perfekcyjnej umowy, adresującej wszystkie ryzyka. Nie ma też umowy, która gwarantowałaby sprawne rozwiązanie każdej sytuacji. Może jednak to czas zweryfikować Waszą umowę outsourcingu? Zapraszamy do naszej kancelarii. Nasi eksperci pomogą Wam w przeprowadzeniu kompleksowego audytu prawnego i przygotowaniu bezpiecznej umowy outsourcingowej, zgodnej z obowiązującymi przepisami.
Zakaz konkurencji jest jednym z kluczowych elementów umowy inwestycyjnej w startupach. Jego celem jest ochrona interesów startupu oraz inwestorów przed działaniami, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jego rozwój.
Sprawdź również: obsługa prawna startupów
Klauzula dotycząca zakazu konkurencji zobowiązuje founderów do powstrzymania się od podejmowania działań konkurencyjnych, które mogłyby godzić w interesy spółki. Często dodawana jest również Umowa o zakazie konkurencji dla kluczowych pracowników startupu.
Zakaz konkurencji najczęściej obowiązuje:
Kolejną istotną kwestią, którą należy uwzględnić w umowie inwestycyjnej jest okres obowiązywania zakazu konkurencji, który może trwać także po zakończeniu współpracy. Zwyczajowo przyjmuje się, że czas ten nie powinien przekraczać dwóch lat od momentu rozstania ze spółką, a jednocześnie za datę odejścia uznaje się nie tylko moment rezygnacji z zarządu spółki (członków zarządu zgodnie z art.211 ksh obowiązuje ustawowy zakaz konkurencji), lecz także moment zbycia udziałów lub akcji. Można więc formalnie nie być już w spółce i nawet nie posiadając udziałów nadal podlegać zakazowi konkurencji.
Zakaz konkurencji w umowie o pracę jest klauzulą, która może być włączona do standardowej umowy zatrudnienia lub może być zawierana jako oddzielna umowa o zakazie konkurencji dla pracowników startupu. Ważne jest aby wszystkie postanowienia precyzowały dokładnie definicję działalności konkurencyjnej, oraz dokładny zakres przedmiotu zakazu.
Klauzula o zakazie konkurencji lub zakaz działalności konkurencyjnej może być definiowany jako wszelka działalność gospodarcza lub zawodowa w zakresie identycznym lub istotnie podobnym w stosunku do działalności spółki, bez względu na fakt, czy działalność ta jest wykonywana w sposób ciągły, okresowy czy jednorazowy oraz niezależnie od formy czy sposobu prowadzenia takiej działalności. Często też zakaz konkurencji łączy się z wyłącznością operacyjną w zależności od tego jakie są ustaleniami między stronami.
Zapis taki ma na celu ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa, na przykład poprzez zapobieganie udostępnianiu poufnych informacji konkurentom lub unikanie sytuacji, w której pracownik może wykorzystać zdobyte doświadczenie i kontakty biznesowe w konkurencyjnej firmie. Często też jeśli mamy bardzo innowacyjne pomysły i chcemy zabezpieczyć się przed konkurencją praktykowana jest umowa o zachowanie poufności, która zobowiązuje pracownika do zachowania poufności wszelkich informacji związanych z działalnością startupu.
Warto pamiętać, że przepisy prawne ściśle regulują klauzulę o zakazie konkurencji. Nie może ona nadmiernie ograniczać możliwości zawodowych pracownika ani naruszać jego prawa do swobodnego wyboru zatrudnienia. Ponadto, jeśli zakaz konkurencji ma obowiązywać również po ustaniu stosunku pracy, były pracodawca zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania z tytułu takiego zakazu. W związku z tym do umowy warto wprowadzić uprawnienie pracodawcy do zwolnienia byłego pracownika z zakazu konkurencji w dowolnym momencie (po złożeniu takiego oświadczenia odpadnie konieczność dalszego wypłacania odszkodowania).
Należy pamiętać, że zgodnie z Kodeksem Pracy umowa o zakazie konkurencji musi zostać zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Oznacza to, że np. wymiana podpisanych skanów umowy spowoduje nieważność zastrzeżonego zakazu.
Kiedy umowa o zakazie konkurencji może być nieważna?
Zakaz konkurencji w kontraktach B2B jest istotnym elementem umów handlowych między przedsiębiorstwami. Zabezpiecza on interesy obu stron, zapobiegając sytuacjom, w których jedna ze stron mogłaby wykorzystać zdobyte informacje i kontakty biznesowe na szkodę drugiej.
Warto zwrócić uwagę, że pomimo że w umowie o pracę i w kontraktach B2B cel zakazu konkurencji jest podobny w obu przypadkach – ochrona interesów przedsiębiorstwa – istnieją istotne różnice w sposobie jego stosowania, regulacjach prawnych i konsekwencjach dla stron umowy.
Umowa o zakazie konkurencji może okazać się nieważna w kilku kluczowych przypadkach:
Zakaz konkurencji może mieć bezpośredni wpływ na życie prywatne founderów oraz kluczowych pracowników. Oto kilka aspektów, które warto wziąć pod uwagę:
Klauzula zakazu konkurencji ma na celu ochronę interesów inwestora, pracodawcy oraz jest istotnym narzędziem ochrony interesów przedsiębiorstwa i musi być formułowana z uwzględnieniem przepisów i zasad obowiązujących w danej sytuacji prawnej. Może mieć decydujący i znacząco wpływać na codzienne życie, wybory zawodowe i pasje pracowników, ale też founderów oraz ich rodziny=. Prawidłowo sformułowana i wdrożona klauzula może znacząco przyczynić się do stabilności operacyjnej firmy oraz zabezpieczenia jej tajemnic handlowych i know-how. Niemniej jednak, jej implementacja wymaga starannego przemyślenia, proporcjonalności i zgodności z obowiązującymi przepisami prawnymi. Dlatego ważne jest, aby dokładnie przeanalizować zapisy takiej klauzuli i rozważyć jej potencjalny wpływ na różne aspekty życia prywatnego i zawodowego.
W LAWMORE przygotowaliśmy checklistę zgodnego z prawem korzystania z AI
W dzisiejszych czasach narzędzia oparte na sztucznej inteligencji (AI) oferują ogromne korzyści, jednak ich użycie wiąże się również z ryzykami prawnymi, które muszą być odpowiednio zidentyfikowane i zarządzane. Jednym ze sposobów, które może pomóc w zarządzaniu ryzykiem, jest używanie narzędzi do autodiagnozy, takich jak nasza checklista.
AI może wiązać się z utratą poufności danych. Brak regularnych aktualizacji i nadzoru nad AI może z kolei prowadzić do niezgodności z aktualnymi przepisami. Skutki błędów AI są trudne do przypisania, co komplikuje kwestie odpowiedzialności prawnej. Międzynarodowy transfer danych wiąże się z dodatkowymi wymogami prawnymi, takimi jak zgodność z RODO. Tych aspektów jest wiele więcej.
Nasza checklista pomaga zidentyfikować te ryzyka i wdrożyć odpowiednie procedury ochronne, zapewniając zgodność z przepisami i minimalizując potencjalne konsekwencje prawne.
Co obejmuje treść checklisty:
Checklista jest do pobrania tutaj: link
W obliczu ostatnich wydarzeń, w których Rafał Brzoska padł znowu ofiarą technologii deepfake, nasuwa się pytanie o regulacje dotyczące tej technologii. Deepfake, wykorzystując sztuczną inteligencję do tworzenia realistycznych, lecz fałszywych treści, staje się coraz większym zagrożeniem. Odpowiedzią na to wyzwanie może być AI Act, który wprowadza konkretne zasady dotyczące przejrzystości i odpowiedzialności za treści generowane przez AI. Przeanalizujmy, jakie regulacje wprowadza prawo Unii Europejskiej i jakie mają one znaczenie w kontekście ochrony przed nadużyciami związanymi z technologią deepfake.
▪ Obowiązki w zakresie przejrzystości (artykuł 50)Dostawcy systemów AI, które generują treści w postaci syntetycznych dźwięków, obrazów, wideo lub tekstu, muszą zapewnić, aby wyniki tych systemów były oznakowane jako sztucznie wygenerowane lub zmanipulowane (z wyjątkami). Operatorzy, którzy nie przestrzegają tych obowiązków, mogą być narażeni na surowe kary.▪ Kary za naruszenia (artykuł 99)Artykuł ten przewiduje szereg kar za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących AI. Na dostawców i podmioty stosujące, którzy nie spełniają obowiązków przejrzystości, mogą być nałożone kary pieniężne w wysokości do 15 000 000 EUR lub do 3% całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego, w zależności od tego, która z tych kwot jest wyższa.▪Kim są dostawcy i podmioty stosująceJednakże zgodnie z AI Act ww. odpowiedzialność pieniężną ponoszą dostawcy i podmioty stosujące. Kim oni są? „Podmiot stosujący” oznacza osobę fizyczną lub prawną, organ publiczny, agencję lub inny podmiot, które wykorzystują system AI, nad którym sprawują kontrolę (z wyjątkiem sytuacji, gdy system AI jest wykorzystywany w ramach osobistej działalności pozazawodowej). Z kolei „dostawca” oznacza osobę fizyczną lub prawną [...] lub inny podmiot, które rozwijają system AI lub model AI ogólnego przeznaczenia lub zlecają rozwój systemu AI lub modelu AI ogólnego przeznaczenia oraz które – odpłatnie lub nieodpłatnie – pod własną nazwą lub własnym znakiem towarowym wprowadzają do obrotu lub oddają do użytku system AI.Jak to zatem wygląda z Meta?
▫ Dyrektywa o handlu elektronicznym (2000/31/WE):Facebook, jako platforma hostingowa, może korzystać z ograniczenia odpowiedzialności na mocy art. 14 dyrektywy, pod warunkiem że nie ma wiedzy o nielegalnej działalności lub informacji oraz działa szybko, aby usunąć lub zablokować dostęp do takich informacji po uzyskaniu wiedzy o ich nielegalnym charakterze.▫ Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych (RODO):Wizerunek jest daną osobową. W sytuacji, gdy treści generowane przez AI naruszają wizerunek (np. deepfake), Meta musi przestrzegać przepisy RODO, które chronią dane osobowe obywateli UE.▫ Akt o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act):DSA wprowadza nowe obowiązki dla platform internetowych dotyczące przejrzystości i odpowiedzialności za treści publikowane na ich stronach, w szczególności Meta musi mieć wdrożone mechanizmy przeciwdziałania dezinformacji, w tym treści generowanych przez AI (wręcz DSA wskazuje, że platforma powinna dostosować procesy moderowania treści, aby zapewnić szybkość i jakość rozpatrywania zgłoszeń).Trudno być tu czarno-białym. Z jednej strony nadmiar przepisów jest problematyczny, ale kiedy sytuacja jest poważna, okazuje się, że taki system prawny nie jest aż tak zły.Obraz herbinisaac z Pixabay
Fundacja rodzinna to instytucja prawna, której głównym celem jest zarządzanie majątkiem rodzinnym i zabezpieczenie jego sukcesji na kolejne pokolenia. Przed podjęciem decyzji o utworzeniu fundacji rodzinnej należy przeanalizować wady i zalety założenia fundacji rodzinnej w Polsce.
Prowadzenie fundacji rodzinnej, jak każda działalność, wiąże się z pewnymi ryzykami. Analiza kosztów i korzyści powinna uwzględniać zarówno potencjalne zagrożenia, jak i korzyści, aby móc odpowiednio zarządzać fundacją. Oto niektóre z głównych ryzyk:
Ocena efektywności fundacji rodzinnej w Polsce ma swoje wady i zalety. Do zalet należy możliwość efektywnego zarządzania majątkiem rodzinnym, co pozwala na jego ochronę i pomnażanie z korzyścią dla przyszłych pokoleń. Fundacja rodzinna umożliwia również lepsze planowanie sukcesji, zapewniając ciągłość działalności i minimalizując ryzyko sporów rodzinnych. Dodatkowo, korzyści podatkowe mogą przynieść istotne oszczędności.
Z drugiej strony, założenie fundacji rodzinnej wiąże się z pewnymi wadami. Proces ten jest skomplikowany i kosztowny, co może stanowić barierę dla mniej zamożnych rodzin. Ponadto, fundacja musi spełniać liczne wymogi prawne i regulacyjne, co generuje dodatkowe koszty i obowiązki administracyjne. Wreszcie, ograniczona elastyczność w zarządzaniu majątkiem fundacji może być postrzegana jako utrudnienie w dostosowywaniu się do zmieniających się warunków rynkowych.
W porównaniu z innymi formami non-profit, jak stowarzyszenia czy fundacje społeczne, fundacje rodzinne są bardziej zorientowane na interesy i cele konkretnej rodziny, co może ograniczać ich uniwersalność, ale zwiększać ich skuteczność w realizacji konkretnych przedsięwzięć.
Model biznesowy fundacji rodzinnej opiera się na długofalowym planowaniu i zarządzaniu majątkiem. Jest to efektywne, gdy zaangażowanie rodziny jest wysokie i skoncentrowane na trwałej zmianie społecznej, ale wymaga również solidnych kompetencji zarządczych i strategicznego planowania.
Decyzja o założeniu fundacji rodzinnej powinna być poprzedzona dogłębną analizą kosztów i korzyści. Potencjalne korzyści podatkowe i wpływ społeczny muszą być zrównoważone z ryzykiem i kosztami prowadzenia.
Podsumowując, fundacja rodzinna oferuje znaczące korzyści w kontekście zarządzania majątkiem rodzinnym i realizacji celów społecznych, jednakże wiąże się to z poważnymi wyzwaniami, które wymagają odpowiedzialnego podejścia i profesjonalnego zarządzania. Decyzja o jej założeniu powinna być starannie przemyślana, z uwzględnieniem wszystkich za i przeciw.
Przeczytaj również: jak napisać status fundacji rodzinnej?
Fundacja rodzinna jest nowym narzędziem w polskim systemie prawnym, które ma na celu m.in. zapewnienie ochrony przed rozdrobnieniem budowanego przez wiele lat majątku firmy rodzinnej powstałego w związku z prowadzoną przez firmę działalnością gospodarczą oraz wzmocnienie narzędzi prawnych do przeprowadzenia procesów sukcesyjnych w firmach rodzinnych w perspektywie wielu pokoleń. Jako autonomiczna jednostka prawna, fundacja rodzinna umożliwia skuteczną ochronę majątku przed potencjalnymi zagrożeniami, jakie mogą wynikać z procesów sukcesyjnych, rozbicia majątkowego między wielu beneficjentów, w tym niepełnoletnich, oraz innych osobistych sytuacji rodzinnych. Jej głównym zadaniem jest zapewnienie, że zasoby rodziny pozostaną nienaruszone i będą mogły być efektywnie wykorzystane zarówno na potrzeby obecnych, jak i przyszłych pokoleń, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy nie wszyscy członkowie rodziny chcą aktywnie uczestniczyć w zarządzaniu przedsiębiorstwem rodzinnym.
Zakładanie fundacji rodzinnej rozpoczyna się od precyzyjnego określenia jej celów. Zalecamy konsultacje prawne przed założeniem polskiej fundacji rodzinnej, aby w sposób zgodny z prawem doprecyzować cele, organizację i zasady działania fundacji rodzinnej i zadbać o zgodność inicjatywy z obowiązującymi przepisami. Następnie, należy opracować projekt oświadczenia o ustanowieniu fundacji rodzinnej oraz wzór statutu polskiej fundacji rodzinnej, który jest jej najważniejszym dokumentem. W statucie obowiązkowo należy określić:
Ustawa o fundacji rodzinnej wskazuje, że założenie fundacji rodzinnej składa się z kilku głównych etapów:
Sprawdź również: koszt założenia fundacji rodzinnej
Do zgłoszenia fundacji rodzinnej do rejestru fundacji rodzinnych należy załączyć:
Po zgromadzeniu wszystkich wymaganych przepisami dokumentów, należy złożyć wniosek o wpis fundacji rodzinnej w rejestrze fundacji rodzinnych. Po złożeniu wniosku, sąd rejestrowy bada, czy dołączone do wniosku dokumenty są zgodne pod względem formy i treści z przepisami prawa oraz czy dane wskazane we wniosku w zakresie imion, nazwisk, numerów PESEL, nazw lub firm, NIP oraz numeru identyfikacyjnego REGON są prawdziwe. W pozostałym zakresie sąd rejestrowy bada, czy zgłoszone dane są zgodne z rzeczywistym stanem, jeżeli ma w tym przypadku uzasadnione wątpliwości. Po pozytywnym rozpatrzeniu, fundacja podlega wpisowi do rejestru fundacji rodzinnych, co jest równoznaczne z uzyskaniem przez fundację rodzinną osobowości prawnej.
Przygotowanie do założenia fundacji rodzinnej wymaga nie tylko zgromadzenia wymaganych dokumentów, ale również strategicznego planowania. Warto przeprowadzić analizę potrzeb, które fundacja rodzinna miałaby zaspokajać, a także ocenić potencjalne źródła finansowania. Planowanie finansowe i strategiczne jest niezwykle ważne dla polskiej fundacji rodzinnej, gdyż stanowi podstawę jej stabilności, skuteczności i trwałości.
Misja fundacji rodzinnej powinna odzwierciedlać wartości i przekonania fundatorów oraz odpowiadać ich realnym potrzebom. Cele powinny być konkretnie sformułowane, mierzalne i osiągalne. Planowanie misji i celów to także moment na zastanowienie się nad długoterminową strategią działania fundacji, co umożliwi jej efektywne i zrównoważone funkcjonowanie w przyszłości.
Statut fundacji rodzinnej to dokument prawny określający cele, zasady działania, strukturę zarządzania oraz sposób dysponowania majątkiem fundacji. W statucie zawarte są informacje dotyczące głównego celu fundacji, który często skupia się na wsparciu członków rodziny, edukacji, kulturze lub działalności charytatywnej. Zawartość i forma statutu fundacji rodzinnej określa także, kto i w jaki sposób może być członkiem fundacji oraz jakie są prawa i obowiązki zarządu i fundatorów. Precyzuje również kryteria i procedury przyjmowania nowych członków oraz rozdysponowywania środków fundacji.
Sprawdź również: fundacja rodzinna kancelaria
O ile statut nie stanowi inaczej, uchwały organów fundacji rodzinnej zapadają bezwzględną większością głosów, a każdemu członkowi przysługuje jeden głos. Głosowania są co do zasady jawne, z możliwością zarządzenia głosowania tajnego na żądanie członka organu. Głosowania natomiast muszą być tajne w sprawach: odwołania członków organów, pociągnięcia ich do odpowiedzialności i w innych sprawach osobowych. Fundacja rodzinna działa na podstawie statutu fundacji (a także regulaminów), które to ustala fundator. W związku z tym ma on niemal nieograniczoną swobodę w zakresie ustalenia zasad działania fundacji , a organy jedynie wykonują jego wolę. Ponadto sam fundator może zostać członkiem zarządu i osobiście sprawować pieczę nad działalnością fundacji rodzinnej. Warto zwrócić uwagę na możliwość uregulowania w statucie podstaw dotyczących przekazania kompetencji fundatora. Statut fundacji może bowiem przewidywać, że w razie śmierci fundatora na jego miejsce wstąpi osoba uprzednio przez niego wyznaczona lub jego spadkobierca. Statut może również upoważnić pozostałe organy fundacji rodzinnej do podjęcia odpowiednich zmian statutu w sytuacji, kiedy fundator nie będzie mógł wykonać swoich uprawnień. Wprowadzenie takich postanowień pozwoli na uniknięcie paraliżu decyzyjnego w fundacji rodzinnej i umożliwi płynną sukcesję. Wymagania prawne dotyczące statutu fundacji rodzinnej określają, że musi on być sporządzony w formie aktu notarialnego.
Elementy statutu to konkretne składniki, które muszą być zawarte w statucie fundacji. Przykładowe elementy mogą obejmować:
Jak dostosować statut fundacji rodzinnej do potrzeb i celów?
Dostosowanie statutu fundacji rodzinnej do potrzeb i celów fundacji wymaga przemyślanej strategii. Pierwszym krokiem jest precyzyjne zdefiniowanie celów fundacji, które powinny odzwierciedlać wartości i aspiracje założycieli. Następnie należy określić strukturę zarządzania fundacją, w tym role i odpowiedzialności członków zarządu oraz zasady podejmowania decyzji. Ważne jest również, aby uwzględnić mechanizmy zapewniające przejrzystość finansową i operacyjną, takie jak regularne audyty i sprawozdania. Konieczne jest przewidzenie zasad zmiany statutu, umożliwiających elastyczne dostosowanie do zmieniających się okoliczności i potrzeb.
Wszystkie fundacje rodzinne muszą działać zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi. Statut fundacji rodzinnej powinien zawierać zapisy zgodne z prawem o fundacjach, w tym o ochronie danych osobowych, przepisach podatkowych oraz zasadach działalności charytatywnej. Zawartość i forma statutu fundacji rodzinnej Statut fundacji rodzinnej powinien być sporządzony w formie aktu notarialnego i zawierać wszystkie wymagane elementy, takie jak nazwa i siedziba fundacji, cele, zasady zarządzania majątkiem, organy fundacji, procedury zmiany statutu oraz likwidacji fundacji. Statut powinien być precyzyjny i jasny, aby uniknąć wszelkich nieporozumień w przyszłości.
Koszty początkowe związane z utworzeniem fundacji rodzinnej zgodnie z UoFR, opłata stała, którą pobiera się od zgłoszenia fundacji rodzinnej do rejestru fundacji rodzinnych wynosi 500 zł. Przy czym należy pamiętać, że jeżeli wniosek o rejestrację fundacji rodzinnej w rejestrze fundacji rodzinnych będzie składany przez pełnomocnika, wówczas należy mieć na uwadze konieczność poniesienia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.Szacunkowy budżet na założenie fundacji rodzinnej powinien uwzględniać nie tylko koszty prawników i doradców, ale także inne potencjalne wydatki, takie jak opłaty rejestracyjne, koszty administracyjne oraz ewentualne opłaty notarialne. Planowanie budżetu na założenie fundacji rodzinnej jest kluczowym krokiem, który pomoże uniknąć nieprzewidzianych wydatków i zapewni płynny proces tworzenia fundacji.W kontekście kosztów założenia fundacji rodzinnej, warto podkreślić, że wartość mienia wnoszonego na fundusz założycielski nie może być niższa niż 100 000 zł. Jest to minimalna kwota wymagana przez prawo, aby fundacja rodzinna mogła zostać utworzona. Co więcej, zgodnie z ustawą, w przypadku ustanowienia fundacji rodzinnej w akcie założycielskim, wniesienie funduszu założycielskiego musi nastąpić przed wpisaniem fundacji do rejestru fundacji rodzinnych. Oznacza to, że przed formalnym zarejestrowaniem fundacji, konieczne jest wniesienie odpowiedniego wkładu majątkowego, który stanowi podstawę jej działalności.Kolejnym obowiązkowym kosztem, który pojawia się przy rejestracji fundacji rodzinnej jest opłata w wysokości 30 zł od każdego wniosku do Krajowego Rejestru Karnego w celu wydania zaświadczenia o niekaralności każdej osoby, która ma zostać członkiem zarządu lub rady nadzorczej fundacji rodzinnej.Ponadto trzeba pamiętać, że jeżeli wniosek o rejestrację czy też wniosek o wydanie zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego, będzie składany do sądu przez pełnomocnika, wówczas powstanie konieczność uiszczenia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Sprawdź również: fundacja rodzinna doradztwo
Poza opłatami związanymi z samą rejestracją fundacji rodzinnej należy liczyć się z kosztami wynikającymi ze sporządzeniem aktu notarialnego czy testamentu. Koszty te jednak są ograniczane poprzez maksymalne stawki taksy notarialnej.Procedura zakładania fundacji rodzinnej pozostawia fundatorowi swobodę w określaniu, w jaki sposób fundacja rodzinna będzie funkcjonować, pozwalając na szczegółowe określenie zależności pomiędzy organami fundacji rodzinnej, a nawet wyznaczyć kierunek przyszłych inwestycji.
W celu utworzenia fundacji rodzinnej, w pierwszej kolejności należy złożyć oświadczenie o ustanowieniu fundacji rodzinnej, które zamieszcza się w akcie założycielskim lub w testamencie. Oba wyżej wymienione dokumenty należy sporządzić w formie aktu notarialnego.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie, również w akcie notarialnym, statutu fundacji rodzinnej, który określa zasady funkcjonowania tego podmiotu. Ustalenie treści statutu należy wyłącznie do fundatora (lub fundatorów – jeżeli jest więcej niż jeden), a przygotowując ten dokument należy zadbać o to, by znalazły się w nim wymagane ustawą elementy.Jeśli chodzi o koszty związane z sporządzeniem aktu założycielskiego jak i statutu, to obecnie obserwuje się dwie praktyki stosowane przez notariuszy.Pierwsza z nich polega na przygotowaniu przez notariusza aktu założycielskiego i statutu w jednym akcie notarialnym, co wiąże się z zapłatą jednej taksy notarialnej. Druga praktyka przyjęta przez notariuszy polega na traktowaniu obu dokumentów jako oddzielne przez co w takim wypadku jesteśmy obciążeni podwójną opłatą notarialną.Przy wyliczaniu taksy notarialnej, należy wziąć pod uwagę dwie kwestie:
Natomiast, jeżeli notariusz nie przygotuje aktu założycielskiego i statutu fundacji rodzinnej w jednym dokumencie, należy przygotować się na konieczność poniesienia dwóch opłat, które łącznie, przy założeniu wniesienia funduszu założycielskiego w wysokości 100.000 zł, mogą wynieść nawet do 3.000 zł.
Koszty prawnicze i doradcze związane z tworzeniem fundacji rodzinnej mogą różnić się w zależności od wielu czynników, takich jak zakres potrzebnej pomocy prawnej, lokalizacja, rozmiar i cel fundacji, jak również złożoność jej struktury prawnej. Tworzenie statutu, który spełnia wymogi prawne i jednocześnie odzwierciedla cele fundacji, jest kluczowym elementem, który może wymagać wsparcia doświadczonych prawników i doradców. Ustanowienie fundacji rodzinnej może wiązać się z koniecznością skonsultowania się z doradcą podatkowym, aby zoptymalizować korzyści podatkowe wynikające z jej działalności.
Aleksandra Maciejewicz, rzeczniczka patentowa i partner w kancelarii LAWMORE, pełniła rolę prelegentki podczas niedawnej konferencji „Perspektywy Women in Tech Summit 2024”. Poprowadziła warsztaty zatytułowane „Aspekty prawne: z mocnym skupianiem na AI Act i jego wpływie na biznes”. Uczestniczki dyskutowały o przyszłości regulacji AI oraz przygotowaniu firm na nadchodzące wyzwania prawne. Podkreślono konieczność proaktywnego i strategicznego działania firm, aby dostosować się do zmieniającego się krajobrazu prawnego, współpracować z prawnikami, tworzyć wewnętrzne polityki AI oraz inwestować w edukację pracowników. Zachęcono do działań, które zapewnią lepsze zrozumienie i dostosowanie do przyszłych regulacji dotyczących sztucznej inteligencji.
„Perspektywy Women in Tech Summit” to największe w Europie wydarzenie dla kobiet w technologiach. Dwa dni intensywnych rozmów, specjalistycznych warsztatów czy sesji mentoringowych z liderami świata technologii zgromadzi niemal 10 000 uczestniczek i uczestników z 80 krajów świata.
Hasłem tegorocznej edycji jest „Tech-Life Balance”. Główne tematy konferencji obejmują programowanie kwantowe, interakcje human-machine, przyszłość data science, nową sztuczną inteligencję, cyfrową ekologię, cyberbezpieczeństwo oraz aktualne kwestie społeczne.
Organizatorem konferencji jest Fundacja Edukacyjna Perspektywy. Patronat nad wydarzeniem objęło ponad 200 podmiotów, w tym instytucje, czy najlepsze uczelnie techniczne. Konferencja organizowana jest od 2018 roku, a jej główną misją jest wzmocnienie pozycji kobiet w obszarze technologii i nauki oraz wykreowanie Polski jako głównego europejskiego centrum tematyki kobiet w technologiach. To także największe w Europie targi pracy dla kobiet w branży technologicznej.
Mamy przyjemność poinformować, że 10 czerwca miała miejsce konferencja Horizon CEE’24. Partner naszej kancelarii – Paula Pul, miała zaszczyt uczestniczyć w debacie pt. "Równouprawnienie: Czy jesteśmy na drodze do równości?". Debata dotyczyła równouprawnienia płci – tematu, który w biznesie nadal pozostaje dużym wyzwaniem. Dyskusja ta skupiła się na przeszkodach, jakie nadal napotykają kobiety w środowisku zawodowym i społecznym. Podkreślono, że pomimo wieloletnich dyskusji i szkoleń, równość płci w biznesie postępuje zbyt wolno, co potwierdza raport Global Gender Gap, wskazujący, że zniwelowanie globalnej różnicy między płciami może zająć aż 132 lata.
Horizon CEE’24 to strategiczne wydarzenie w 2024 r., które koncentruje się na kluczowych wyzwaniach stojących przed Polską dotyczących biznesu, gospodarki, technologii, pozycji w UE oraz bezpieczeństwa geopolitycznego. W ramach tego wielowymiarowego wydarzenia liderzy polskiego i światowego biznesu, polityki wraz z ekspertami i czołowymi reprezentantami świata nauki będą debatować na tematy strategiczne związane z przyszłością rozwoju Polski w najbliższych dziesięcioleciach.
Horizon CEE’24 to miejsce, gdzie rewolucyjne idee przenikają się, inspirując do refleksji nad przyszłością organizacji w świetle nowych technologii, niestabilności otoczenia biznesowego, zielonej rewolucji, inteligentnych miast, ewolucji kultury, cyfrowej transformacji, równouprawnienia w biznesie oraz wpływu zmian pokoleniowych na kształtowanie nowoczesnych środowisk pracy.
Horizon CEE’24 to także platforma, gdzie idee i strategie łączą się, tworząc wizję przyszłości, a uczestnicy prognozują, jaką drogą podążą liderzy w erze niepokoju i dynamicznych zmian. To nie tylko przestrzeń do debaty, ale także pole inspiracji do kształtowania nowoczesnych modeli oraz adaptacji do nowej rzeczywistości.
W ostatnich latach coraz więcej przedsiębiorstw i profesjonalistów decyduje się na współpracę w ramach umowy B2B (Business to Business). Ten model współpracy może oferować znaczące korzyści, ale jak każda forma działalności gospodarczej, ma także swoje wyzwania. Poniżej przedstawiamy kompleksowy przewodnik po umowach B2B, uwzględniając ich zalety, potencjalne pułapki oraz kluczowe aspekty, na które należy zwrócić uwagę podczas negocjacji.
Sprawdź również: obsługa prawna startupów
Umowa B2B, będąca skrótem od angielskiego „business to business”, oznacza kontrakt gospodarczy zawierany między dwoma profesjonalnie działającymi podmiotami gospodarczymi. Często są to firmy prowadzące działalność w różnych formach prawnych – od jednoosobowych przedsiębiorstw po duże spółki prawa handlowego. Ten typ umowy jest coraz bardziej popularny w polskim kontekście gospodarczym, zyskując na znaczeniu w ostatnich dekadach, czerpiąc z praktyk obowiązujących w USA i Europie Zachodniej, oferująca większą elastyczność w ustalaniu warunków współpracy.
W branży IT umowy B2B często dotyczą rozwoju oprogramowania, outsourcingu usług IT oraz wsparcia technicznego. Kluczowe elementy takich umów to często SLA (Service Level Agreement) określający standardy jakościowe usług, czas reakcji na zgłoszenia oraz konsekwencje niespełnienia tych standardów
Sprawdź również: wady umów B2B.
Kluczowe aspekty do negocjacji w umowie B2B:
Umowa o poufności, znana również jako NDA (Non-Disclosure Agreement), nda agreement jest jednym z kluczowych narzędzi prawnych stosowanych w celu ochrony poufności informacji w relacjach biznesowych, projektach badawczych czy nawet w negocjacjach. W tym artykule przyjrzymy się bliżej, czym jest umowa NDA, kiedy jest stosowana oraz jakie elementy powinna zawierać, aby była skuteczna.
Umowa NDA to pisemne porozumienie pomiędzy dwoma lub więcej stronami, które zobowiązują się do zachowania w tajemnicy określonych informacji objętych umową. Celem takiej umowy jest zapobieganie ujawnieniu tych informacji osobom trzecim, co mogłoby skutkować szkodą dla jednej ze stron, na przykład utratą przewagi konkurencyjnej czy naruszeniem praw autorskich.
Istnieją dwa główne typy umów NDA: jednostronne i dwustronne. Umowa jednostronna jest stosowana, gdy tylko jedna strona przekazuje poufne informacje, natomiast umowa dwustronna (wzajemna) jest używana, gdy obie strony wymieniają się danymi wymagającymi ochrony.Korzyści z umowy NDA
Aby umowa NDA była skuteczna, powinna precyzyjnie określać kilka kluczowych elementów:
Umowy NDA są powszechnie stosowane w wielu sektorach i sytuacjach, na przykład przy:
Zabezpieczenie informacji poufnych jest nie tylko kwestią ochrony przewagi konkurencyjnej, ale również zapobieganiem potencjalnym stratom finansowym i reputacyjnym przedsiębiorstwa. Umowa NDA, gdy jest dobrze skonstruowana, stanowi fundament ochrony tych wartości, zapewniając przedsiębiorcom spokój i bezpieczeństwo operacyjne.
Rozwijasz startup i myślisz o budowaniu mocnej, rozpoznawalnej marki? Kluczowym krokiem w tym procesie jest rejestracja znaków towarowych. To właśnie znak firmowy stanowi fundament ochrony twojej unikalnej tożsamości na rynku, zapewniając, że nikt inny nie będzie mógł nielegalnie wykorzystywać nazwy twojej firmy, logo, czy innych kluczowych elementów identyfikacyjnych.
Sprawdź również:obsługa prawna startupów
Marka to nie tylko kluczowy element rozpoznawalności produktu lub usługi, ale także ważne narzędzie prawa własności intelektualnej. W Polsce regulacje dotyczące tworzenia i ochrony znaków towarowych znajdują się w ustawie o prawie własności przemysłowej oraz ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Tworząc markę, warto zadbać o jej oryginalność i unikalność, aby móc skutecznie odróżnić swoje produkty od konkurencji. Równocześnie, ważne jest, aby nasze oznaczenia nie naruszały praw już istniejących marek.
Rejestracja znaku towarowego zapewnia ekskluzywne prawa do jego użytkowania w określonym obszarze i chroni przed jego nieautoryzowanym użyciem przez inne podmioty. Dzięki temu można skutecznie zabezpieczyć swoją pozycję na rynku i unikać konfliktów prawnych. Proces rejestracji w Urządzie Patentowym RP daje ochronę na terenie Polski, ale przedsiębiorcy mogą także zarejestrować swoje znaki na poziomie europejskim w EUIPO lub międzynarodowym w WIPO, co jest szczególnie istotne dla firm planujących ekspansję poza granice kraju.
Podsumowanie Rejestracja znaku towarowego to nie tylko ochrona prawna, ale również ważny element strategii marketingowej i wizerunkowej firmy. Zarejestrowany znak towarowy może znacząco zwiększyć wartość firmy, budować zaufanie wśród konsumentów i stanowić istotny atut w przypadku negocjacji biznesowych czy działań inwestycyjnych.